Jesień kroczy ku zimie
Są miejsca, w których jesień nadal zachwyca. Piękna, radosna i kolorowa. Taka, która rozkochała w sobie poetów i prozaików każdej epoki. Opowiadali ją w nieskończoność. Bo dopadałaich melancholia, ale i zachwyt. Opisywana tysiąckroć i wciąż pozostająca tajemnicą.
Nie trzeba czytać literatury, by poczuć piękno ostatnich jesiennych godzin. Wystarczy popatrzeć na fotografie Leszka Ruty, który ucieka za miasto, aby dotknąć jej zwyczajności. Nim zaprosimy państwa do oglądania – popatrzmy: w ten sam sposób, jak fotograf, jesień widział Stanisław Korab-Brzozowski:
O przyjdź, jesienią -
Wdziej szatę lekką, białą, zwiewną,
pajęczą;
Rzuć na hebanowe swoje włosy
perły rosy,
Lśniące zimnych barw
tęczą.
O przyjdź, jesienią -
Owiana skargą tęskną, rzewną
żurawi
W dal płynących szarą niebios tonią,
tchnącą wonią
Kwiatów, które mróz
krwawi.
O przyjdź, jesienią -
W chwilę zmierzchu senną, niepewną (…)
Powiększ
Idzie zmierzch
Powiększ
Jesienna nostalgia
Powiększ
Przed lotem
Powiększ
Przelot nad polami
Powiększ
Samotna czajka
Powiększ
Są takie chwile jakby nieprawdziwe
Powiększ
Śmietanka towarzyska
Powiększ
Wędrówka skoro świt
Powiększ
Żurawi szczyt